Olsztyńska kapliczka przy Skandzie i spacer wzdłuż brzegu

Życie zaczyna mnie przytłaczać. Udałem się zatem na emigrację wewnętrzną, a do tego przeprosiłem się z naturą. Może na rowerze jeszcze nie jeżdżę, ale chodzę sporo. Na wsi chodzenie jest prostsze i zdrowsze. Wokół domu, do kościoła, do wsi gminnej i z powrotem. 10 km jest w sam raz.
W tym przypadku to miejskie chodzenie przy brzegach jeziora. W uszach ulubiona muzyka, w ręku telefon. I nawet, gdy w słuchawkach jest cisza, to staje się ona rzeczą niezauważalną. I od razu jest lepiej.
Do tego słońce już tak przyjemnie grzeje w plecy.
Remiz pendulinus, remiz zwyczajny buduje gniazdo z włókien roślinnych i kwiatostanu wierzby oraz topoli, w kształcie miękkiej, workowatej, pękatej torby z bocznym otworem wlotowym. Budowa trwa przez 3 tygodnie i często samiec przystępuje do budowy następnego tak, że w niektórych przypadkach liczba gniazd przekracza liczbę samic, które składają jaja w dwóch lub więcej gniazdach. Gniazdo przyczepione jest do końca zwisającej gałązki, często nad wodą, na wysokości od 1 do 10 metrów nad jej powierzchnią.
Młode remizy po opuszczeniu gniazda wracają do niego na nocleg. Jest to bardzo rzadko spotykane zjawisko wśród europejskich ptaków.
Jezioro Skanda usytuowane jest na terenie osiedla Mazurskiego. Skandę otaczają wzgórza morenowe porośnięte lasem, w części zachodniej to bór mieszany, a w pozostałej zadrzewienia łęgowe i fragment olsu jesionowego, za którym znajdują się tereny użytkowane rolniczo oraz domy. Nawet warmińska poetka Maria Zientara-Malewska zachwyciła się tą częścią Olsztyna i napisała baśń, której bohaterami są zbójcy z nad tego właśnie jeziora. Zmieniali oni życie mieszkańców Olsztyna w koszmar kradli krowy i drób, okradali handlarzy podróżujących bursztynowym traktem, napadali na rzemieślników z towarem. Porywali też najpiękniejsze olsztynianki, aby te gotowały im i dbały o ich ubiór. Ostatni ze zbójów wpadł jednak do wód Skandy i tak mieszkańcy odzyskali spokój. Na pamiątkę tego wydarzenia nieopodal jeziora postawiono krzyż. Gdy ten zbutwiał, zastąpiono go kapliczką, którą można podziwiać do dziś. Jest ona datowana na II poł. XIX w.
Skanda to jedno z 15. olsztyńskich jezior. Długość linii brzegowej wynosi 4500 m, natomiast jego objętość to 2963.8 tys. m3. Nieopodal Piękna Góra, na której znajduje się najwyższy w Polsce maszt radiowo-telewizyjny, to aż 360 m.