Brzezińska kapliczka została wybudowana w minionym wieku, aby uczcić 1000-lecie śmierci św. Wojciecha. Posiada ona dwupoziomowy
korpus oddzielony od cokołu ozdobnym fryzem, podstawa została wykonana z polnych
kamieni, natomiast reszta jest murowana z czerwonej cegły. Zastosowano technikę szachulcową. Górna część to ostrołukowe
otwarte nisze, wewnątrz których umieszczono płaskorzeźby św. Wojciecha,
św. Franciszka z Asyżu i św. Jakuba. Całość zwieńczona jest eksponowanym
dwuspadkowym dachem z ozdobnym krzyżykiem i sylwetką baranka z
herbu diecezji warmińskiej. Od frontu umieszczono figurę Matki Boskiej Fatimskiej.
Brzeziny
to jedno z olsztyńskich osiedli położone w dolinie Łyny, w południowej
części miasta. Dominuje tu zabudowa jednorodzinna, willowa. Jest to
osiedle, które rozwinęło się dzięki dawnej Akademii
Rolniczo-Technicznej, podobnie zresztą jak pobliski Słoneczny Stok. Na
początku II połowy XX w. były tu głównie łąki i pola w malowniczym
zakolu rzeki Łyny, dzisiaj jest to typowa sypialnia Olsztyna. Do Brzezin
przynależą pobliskie Posorty vel. Pozorty. Nie ukrywam, że brzegi Łyny to moje ulubione miejsce na spacery, o
poranku najczęściej osłonięte mgłą tajemnicy, a wieczorem cieszące
pięknym zachodem słońca.
Olsztyńskie
Brzeziny to miejskie królestwo brzóz. Drzewa te rosną w każdym możliwym
miejscu: przy ulicach, domach, w ogrodach, przy pętli autobusowej,
nawet na dachu.